WIZYTÓWKI - IDEOLOGIA I WARTOŚĆ

Wiedza / 03-02-2012 r.

Dzisiejszy wpis będzie o znanym przedmiocie użytku codziennego i biznesowego jednocześnie, czyli wizytówce.

Motywacją do napisania tego postu, był druk naszych własnych wizytówek i proces, wokół którego zebrało się trochę kontrowersji. Kształt wizytówek Whizbrand, w ramach którego nie osiągnęliśmy jeszcze pełnego konsensusu, wydaje się być procesem ciągłym .

No to trochę może nieznanej historii na początek…

Bilet wizytowy z 1819 roku (Antoniego Langweila). Źródło: wikipedia.pl

Wizytówka pojawiła się w XV w. w Chinach, kraju gdzie również wynaleziono papier. Chiński urzędnik był zobligowany specjalnym dekretem do posiadania wizytówki ze specjalnego papieru czerpanego, która zawierała jedynie imię i nazwisko jej właściciela oraz zajmowane stanowisko. Dzięki odkrywcy Marco Polo, wizytówki trafiły do Europy. Prawdziwą popularnością cieszyły się we Francji w czasach Ludwika XIV. Pierwsze funkcje wizytówek miały jednak podłoże społeczne, a nie biznesowe. Nazwa wizytówka pochodzi prawdopodobnie (nasze domysły) od angielskiego słowa ‘visiting card’. ‘Visiting cards’ (nazywane również ‘calling card’s) były podstawą bardzo wymagającej i ortodoksyjnej wręcz etykiety (funkcjonującej w wyższych sferach arystokracji europejskiej, a z czasem amerykańskiej), której podstawową zasadą było założenie, iż nie można odwiedzić czyjegoś domu (jeśli oczywiście nie dostało się wcześniej zaproszenia) nie zostawiwszy swojego biletu wizytowego (najczęściej dostarczanej przez służącego) w domu osoby, którą chciało się odwiedzić.

Bilet wizytowy Leopolda Ernsta von Firmian - kardynała Passau z 1786 roku. (GNU Free Documentation License, Version 1.2)

Po zostawieniu takiego biletu należało oczekiwać w swoim domu na odpowiedź. Jeśli w odpowiedzi dotarł bilet właściciela domu, można było spokojnie wybierać się z wizytą. Jeśli bilet wizytowy potencjalnego gospodarza nie dotarł, lub ‘visiting card’ „wpraszającego” wróciła w kopercie, znaczyło to że wizyta jest niemile widziana. Dodatkowo jeśli ktoś pozostawiał bilet osobiście (a nie przez służącego), pozostawiał wówczas swój bilet wizytowy z załamanym, górnym, lewym rogiem.

Wraz z rozwojem litografii na początku XIX wieku, pojawiły się karty/bilety biznesowe – z funkcją obecnych wizytówek. Na początku nie było specjalnego rozróżnienia pomiędzy tymi dwoma rodzajami wizytówek, ale z czasem użycie wizytówki biznesowej jako biletu wizytowego było nieakceptowalne i mogło co najwyżej oznaczać, zapowiedź odwiedzin windykatora . W końcu bilety wizytowe zanikły w ogóle, a wizytówki biznesowe stały się nieodłącznym elementem naszej biznesowej rzeczywistości.

Rozmiary wizytówek

Istnieją różne rozmiary wizytówek. Ich design może być stworzony na podstawie wzoru horyzontalnego (najbardziej popularna forma) albo wertykalnego. Z przyczyn praktycznych wymiar współczesnej wizytówki zazwyczaj nie przekracza wymiarów 9 cm x 5,5 cm, ponieważ większe wizytówki dla ich zarchiwizowania wymagałyby specjalnych wizytowników.
Szeroko rozpowszechniony międzynarodowy wymiar standardowy został ujęty w normie ISO 7810 ID-1 i jest zgodny z wymiarem kart kredytowych: 85,60 mm × 53,98 mm (3,370 in × 2,125 in)
Mniej rozpowszechnionym wymiarem wizytówek jest format A8: 74 mm × 52 mm (2,913 in × 2,047 in)

Funkcje wizytówki biznesowej współcześnie

Obecnie przy prawie nielimitowanych możliwościach technicznych i druku, projektanci wizytówek prześcigają się w tworzeniu coraz wymyślniejszych form.
Ale po co? Po to, by wizytówka jak najlepiej spełniała swoją rolę. Uważamy, że jej funkcja jest oczywista, ale warto przypomnieć kilka podstawowych zadań jakie ma realizować:

• Identyfikacja personalna – wizytówka ma mówić kim jesteśmy, na jakim stanowisku i w jakiej firmie pracujemy. Czyli w skrócie określa nasz status zawodowy na dany moment.
• Identyfikacja firmy – wizytówka zawiera elementy identyfikacji wizualnej firmy: logo, kolorystykę inne charakterystyczne elementy, z reguły informuje o naturze biznesu jaki firma prowadzi, tak przez komunikaty werbalne (np. tagline) jak i sam styl wizytówki (inaczej z reguły wyglądają wizytówki agencji kreatywnych, a inaczej radcy prawnego).
• Narzędzie marketingowe i sprzedażowe: obietnica i chęć współpracy – wizytówka jest zaproszeniem do współpracy, ma w prosty sposób obiecywać pewną jakość i konkretne, wyróżnialne atrybuty produktów i usług które pośrednio reklamuje. Wizytówka to chyba najbardziej popularne narzędzie sprzedażowe, które może pełnić rolę ambasadora marki nawet pod nieobecność jej właściciela (kiedy na przykład przekazujemy wizytówkę naszego przełożonego, który nie mógł dotrzeć na spotkanie).

Źródło: projekty Whizbrand

Projektowanie wizytówek vs platformy wykorzystania

Przy projektowaniu wizytówek, warto zwrócić uwagę na kilka ważnych aspektów, aby stworzyć wizytówki nie tylko atrakcyjne, ale przede wszystkim spełniające swoje funkcje. Poniżej kilka pytań, które sugerujemy sobie zadać, przed przystąpieniem do procesu projektowania:

• Jaki przekaz/message ma dawać stylistyka naszej wizytówki: czy jesteśmy zwariowani i cool (o taki wizerunek mogą dbać np.: agencje, firmy informatyczne, szkoły językowe, kursy nurkowania itp.), czy budujemy wiarygodność i zaufanie (tutaj adekwatne wydają się firmy z sektora finansowego, prawniczego, medycznego, farmaceutycznego itp.). Podstawą oczywiście projektowania jest spójna identyfikacją wizualna firmy;

Źródło: projekty Whizbrand

• Kto będzie odbiorcą naszych wizytówek (czy reprezentujemy sektor B2C czy B2B): czy będzie to przypadkowa osoba prywatna (np. w przypadku wizytówek salonu kosmetycznego, punktu naprawy telefonów i innych usług kierowanych do odbiorcy masowego), czy przedstawiciel innej firmy, która może być naszym partnerem, dostawcą lub klientem. W przypadku sektora B2C wizytówka często pełni również funkcję ulotki reklamowej i na rewersie może mieć komunikaty marketingowe dotyczące oferty i ceny usług lub produktów;
• Do jakiego poziomu decyzyjnego nasze wizytówki będą trafiać: np. w przypadku prezentacji dla studentów, w ramach budowania wizerunku pracodawcy możemy chcieć przygotować inne wizytówki, niż na spotkania biznesowe członków zarządu partnerskich firm (dokładnie tak! Może tak być, że do realizacji różnych celów firmy będą potrzebne różne wizytówki).
• W jakich sytuacjach wizytówki te będziemy wykorzystywać. I tu bardzo ważnym przykładem są wizytówki targowe. Dla nich można stworzyć przynajmniej 2 ważne zasady projektowania:
  • Wizytówki takie z reguły muszą się wyróżniać jako, że każdy z targów wraca z naręczem wizytówek – nie chcemy zginąć w tłumie,
  • Wizytówki takie jednocześnie powinny mieć możliwość robienia na nich notatek, ponieważ po lub w czasie spotkania na stoisku np. potencjalny klient/odbiorca naszych usług może chcieć dopisać kilka informacji na naszej wizytówce. Tutaj nie sprawdzają się np. wyróżniające się, ale niepraktyczne wizytówki plastikowe.

Nierekomendowane przykłady wizytówek na targi:

Źródło: http://www.2expertsdesign.com/inspiration/78-most-creative-and-top-rated-business-cards-designs

Źródło: http://www.2expertsdesign.com/inspiration/35-transparent-hot-business-cards-designs

• Jak daleko nasze wizytówki powinny identyfikować/opisywać daną osobę? W przypadku mniejszych firm: agencji, firm prawniczych, spółek lekarskich itd., gdzie każda osoba to istotny filar biznesu, warto rozważyć daleko posuniętą personalizację wizytówek: można dodać zdjęcie, podpis, obszary kompetencji, motto życiowe, itp.
  • Dodatkowo samo zdjęcie jest bardzo pomocne przy spotkaniach większej liczby osób po stronie każdej firmy. Wyobraźcie sobie spotkanie z 5 przedstawicielami drugiej firmy (w tym na przykład z trzema członkami zarządu). Na powitanie przy wymruczanych pod nosem nazwiskach dostajecie do ręki 5 wizytówek, ładnie je przed sobą rozłożycie na stole konferencyjnym, ale nijak nie możecie dojść kto jest kto. Zdjęcia sprawę by rozwiązały . Tym bardziej, że z upływem czasu ta zagadka jest coraz trudniejsza do rozwikłania…

Przykłady wizytówek mocno spersonalizowanych (ze zdjęciem):

Źródło: http://www.instantshift.com/2009/01/13/mind-blowing-collection-of-business-card-designs/

Źródło: http://naldzgraphics.net/inspirations/60-most-beautiful-and-creative-business-cards-design/

Zawartość wizytówki

Informacje, jakie powinny znaleźć się na wizytówce są pochodną roli  jakie mają pełnić. Obecnie dosyć modne są wizytówki w stylu „zen”-minimalistyczne, zawierające minimalną ilość informacji, z reguły: logo firmy, imię i nazwisko (jeśli adres email je zawiera może ich nawet nie być), stanowisko, adres email i telefon komórkowy. Dane firmy często są pomijane, bo znajdują się na stronie internetowej, a adres WWW firmy jest zaszyty w adresie email. Poza tym całą resztę można „wygooglować” .

Źródło: http://www.denbagus.net/minimalist-business-cards

Pomijając zen-trend warto pamiętać jakie informacje są najczęściej umieszczane na wizytówce:

Dane z kolumny „często” z reguły są przydatne przy wystawianiu faktury na firmę, stąd projektanci decydują się je umieszczać. Powodują one jednak chaos na wizytówce, ciasnotę i w konsekwencji przejrzystość wizytówki maleje.

• Sporo firm, w szczególności korporacji, decyduje się na dwa typy wizytówek: te z danymi osobowymi i ogólne firmowe z danymi finansowymi. To może być dobre rozwiązanie ale w rezultacie trzeba nosić ze sobą przynajmniej jedną wizytówkę drugiego typu.
• Drugi sposób to wykorzystanie rewersu do prioretyzacji informacji. Na awersie podajemy informacje właściwe osobie (imię, nazwisko, stanowisko itp.) a na rewersie dane firmy.

Wielojęzyczność

Wiele firm operuje na rynkach międzynarodowych, taka specyfika narzuca produkcję wizytówek obcojęzycznych, tu rozwiązań może być tyle, co specyficznych sytuacji. Z naszych doświadczeń wynika, że najbardziej sprawdzają się jednak wizytówki osobne w każdym wymaganym języku dla danej osoby, ale widzieliśmy równiż dwustronne, które pewnie są wygodniejsze, ale mniej eleganckie.

Źródło: http://goodcharacters.com/blog/blog.php?id=121

Źródło: projekty Whizbrand

Trendy w wizytówkach

QR Codes
Może nie najświeższym, ale jednak nowym i popularnym trendem jest umieszczanie na wizytówkach QR codów. Specyficznych kodów graficznych, które można zeskanować specjalnym oprogramowaniem umieszczonym lub pobranym na przykład na telefon komórkowy. Po zeskanowaniu oprogramowanie łączy nas z informacją „zaszytą” w kodzie. Może to być główna witryna firmowa lub strona promująca na przykład aktualną kampanię jak również kod promocyjny, dodatkowe dane kontaktowe itp.

Źródło: http://www.708media.com/qrcode/21-great-examples-of-qr-code-business-cards/

Facebook Cards

Źródło: http://www.latestdigitals.com/2012/01/06/facebook-brings-business-cards/

Świeżynką wizytówkowego szaleństwa są obecnie drukowane wizytówki fejsbukowe. To ciekawe posunięcie firmy. Podobno 50 pierwszych jest za darmo i można je zamówić przez profil fejsbukowy. Wymagany jest do tego styl profilu: timeline (który zresztą lada dzień będzie obowiązkowy).
To posunięcie Facebook’a nadaje trochę nowy wymiar całej sytuacji. Bo o ile kiedyś najpierw była nasza wizytówka biznesowa, a potem „my” prywatnie, to teraz schemat jest odwrócony i zgodny z naturalnym, czyli definiujemy się jako „my” – osoba prywatna i mamy swoje wizytówki – bilety prywatne. Czyżby historia zatoczyła koło?

Kilka ciekawych projektów

Poniżej kilka projektów, które wyróżniają w zakresie designu, ale nie oceniamy ich dopasowania do wymagań i potrzeb firmy, bo dla poniższych wizytówek takowych nie posiadamy.

Więcej tutaj:
http://www.2expertsdesign.com/inspiration/78-most-creative-and-top-rated-business-cards-designs.
http://www.2expertsdesign.com/inspiration/79-beautiful-and-creative-business-cards-designs.
http://www.2expertsdesign.com/graphics-design/50-creative-and-unusual-business-cards.
http://www.google.pl/search?sourceid=chrome&ie=UTF-8&q=CREATIVE+BUSINESS+CARDS .

Wybór materiału i proces produkcji wizytówek

Wybór materiału z którego wizytówki będą wykonane oraz technologia druku to osobny dział nauki . Być może poświęcimy temu osobny wpis zgłębiający tajniki DTP. Póki co warto tylko wspomnieć, że nawet doskonały projekt może zepsuć nietrafiony dobór materiałów lub błędy produkcyjne. Dlatego warto zwrócić uwagę na technologię dobraną do projektu, gramaturę papieru oraz formy uszlachetnienia (dobór lakierowania, foliowania, itp.) i zawsze, ale to zawsze robić wydruki próbne, a zlecenie wykonywać u sprawdzonego dostawcy. Zapewniamy, że rzeczywistość może Was czasami zaskoczyć .

Wizytówki Whizbrand

Postawiliśmy sobie następujące wymagania:

• Wizytówki będą funkcjonować w obszarze B2B, będą głownie kierowane do potencjalnych klientów, ale też dostawców i partnerów, w tym znaczna część to tradycyjne biznesy typu brick&mortar (czyli offline’owe);
• Ze względu na naszą target grupę bardzo często będą kierowane do osób decyzyjnych w firmie (właściciele firm, członkowie zarządu, dyrektorzy marketingu);
• Stylistyka ma być oparta o naszą identyfikację wspierać nasze pozycjonowanie: agencji marketingu strategicznego przynoszącej rezultaty;
• Wizytówki powinny być mocno spersonalizowane, aby ich odbiorca od razu kojarzył nowo-poznaną twarz z firmą Whizbrand. Zależało nam, aby jeśli to wizytówki możliwe mówiły coś więcej o osobie,
• Wizytówki Whizbrand, nie są przeznaczone na targi (jeśli będzie taki wymóg zrobimy dedykowane).

W ostatecznym rezultacie stworzyliśmy wizytówki jak poniżej:

Źródło: projekt Whizbrand

Nie jest to jednak koniec procesu, bo już pracujemy nad kolejną wersją uwzględniającą więcej informacji personalnych, ale bez ich duplikacji oraz dokładniejszą prezentację obszarów kompetencji.
Jeśli macie jakieś ciekawe przykłady własnych wizytówek, podeślijcie proszę na adrescontact@whizbrand.com. z tematem:„wizytówki na bloga”, a najciekawsze projekty lub zdjęcia opublikujemy.*

* Wysłanie do nas materiałów jest jednoznaczne z akceptacją publikacji tych materiałów w naszym serwisie www.whizbrand.com.